Kaori Yuki

 

Kaori Yuki

1. Kaori Yuki - My Anime List

1. Kaori Yuki – My Anime List

Kaori Yuki jest bardzo tajemniczą osobą. Nigdzie nie ma podanej nawet daty jej urodzin, tylko dzień i miesiąc. Co więc o niej wiemy? Że na imię ma Kaori, a Yuki to pseudonim. Wiemy też, że urodziła się w Tokio, 18 grudnia, i że prawdopodobnie nadal mieszka w stolicy Japonii. Ma też dwójkę dzieci – starszą, na dzień dzisiejszy 17 letnią córkę i o trzy lata młodszego syna.  Ostatnio zaś świat mangowy obiegła wieść, że z powodu choroby trafiła do szpitala i nie była w stanie chodzić. Przerwała przez to prace nad swoim najnowszym tytułem – „Beauty and the Beast in the Fallen Garden” – wariacją na temat „Pięknej i Bestii”.

Kaori Yuki debiutowała w 1987 roku w antologii komiksowej „Bessatsu Hana to Yume”, do której trafiła dzięki jednemu z licznych konkursów organizowanych przez magazyn „Hana to Yume” wydawnictwa Hakusensha. Wydawca ten specjalizuje się w mangach shojo czyli dla dziewcząt. I jest dość dobrze znany w Polsce, bowiem spod jego skrzydeł wyszły takie tytuły, jak „Yoma w Blasku Świtu” (wydanie polskie Studio JG) – historia księżniczki zmuszonej porzucić wygodnie życie w pałacu i walczyć o władzę. Jest to barwna, bardzo rozbudowana historia (przeszło 30-sto tomowa), która może podobać się również męskim czytelnikom. Drugi tytuł „Hana to Yume”, o którym swego czasu było bardzo głośno w Polsce, to „Yami no Matsuei – Ostatni synowie ciemności”. Obecnie, głównie przez opieszałość autorki Yoko Matsuchity, jest to zapomniany komiks, a szkoda. Historia pracowników zaświatów, dbających o to, by osoby, które powinny umrzeć, naprawdę opuściły ten padół, skupia się tak naprawdę na pojedynku dwóch z nich – Tsuzukiego i Hisoki – z psychopatycznym mordercą Murakim. Manga ta co prawda ciągle ma status tworzonej, ale od kilku lat nie powstał żaden nowy tom. W Polsce ukazała się nakładem wydawnictwa Waneko.

2. Angel Sanctuary tom 1 - wydawnictwo J.P.Fantastica

2. Angel Sanctuary tom 1 – wydawnictwo J.P.Fantastica

Specjalnie wspomniałam o tych dwóch, jakże różnych tytułach, bowiem pokazują one jak bogaty jest świat komiksów dla dziewcząt, często wychodzących daleko poza standardowe przygody i romanse szkolne.

Wracając do naszej bohaterki, jej twórczości bliżej do „Yami no Matsuei” niż „Yomy”. Jej historie w większości są mroczne, ale jednocześnie często wypełnione autentycznym humorem. Autorka jest mistrzynią groteski, która z wielką wprawą miesza zupełnie odmienne elementy – komedię z horrorem, dramat z infantylnością, przemoc z subtelnością. Jej historie pełne są dwuznacznych postaci, zakazanych związków i zabawy formą. W Polsce drukiem ukazały się cztery jej tytuły, które pozwolę sobie z grubsza przybliżyć.

Pierwszą jej mangą, jaką wydano w naszym kraju jest najsłynniejsza praca autorki – „Angel Sanctuary”. Opowiada ona o chłopaku, Setsunie, który okazuje się być reinkarnacją Alexiel – potężnej anielicy, skazanej za bunt przeciwko Bogu na wieczne odradzanie się i dramatyczną śmierć, najczęściej w młodym wieku. Chłopak postanawia przerwać ten krąg i zostaje wmieszany w rozgrywki między demonami, a aniołami. By skomplikować sprawę, Setsuna jest beznadziejnie zakochany w swojej siostrze, Sarze. Tak, to jest dokładnie tak, jak to brzmi. Ale historia ta ma dużo więcej do zaoferowania, niż wydaje się z powyższego opisu. Jest skomplikowana, dramatyczna, pełna nieoczywistych postaci. Autorka w bardzo interesujący sposób żongluje motywami judeochrześcijańskimi, tworząc własną wizję nieba i piekła: krain gdzie anioły bywają podłe, a demony mogą okazać się szlachetne.

Jak łatwo się domyślić, tytuł może być uznany za mocno kontrowersyjny, ale mi przypominał prace Mai Lidii Kossakowskiej czy Jakuba Ćwieka (że tylko ograniczę się do polskich autorów), których wizje zaświatów też mocno odbiegają od tradycji chrześcijańskiej. Nie zmienia to faktu, że ze względu na sporą dawkę przemocy i konieczność posiadania pewnej dojrzałości dla zrozumienia wszystkich niuansów, jest to tytuł tylko dla starszej młodzieży i dorosłych. Mangę tę wydało w Polsce J.P.Fantastica, w podwójnych tomach (dzięki czemu wyszło ich 10 zamiast 20), a w pierwszej edycji dodatkowo dodawano do tomików barwne ilustracje autorki wydane w formie pocztówek. Był to bardzo miły dodatek, bo jedno trzeba przyznać – Kaori Yuki umie rysować.

Drugi tytuł jaki otrzymaliśmy do rąk, też dzięki J.P.Fantastice, to „Rewolucja według Ludwika”. Jest to czarna komedia? Horror z elementami groteski? Mroczna zabawa formą? Każda z tych

3. Angel Sanctuary tom 5 - wydawnictwo J.P.Fantastica

3. Angel Sanctuary tom 5 – wydawnictwo J.P.Fantastica

odpowiedzi będzie prawdziwa. Tym razem Kaori Yuki bierze na warsztat baśnie europejskie i robi to, co umie najlepiej – odwraca je i przekształca, tworząc coś nowego i niezwykle interesującego. Ale zacznijmy od początku.

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami mieszkał książę Ludwik, wyglądający i zachowujący się jak gwiazdor rocka. Głównie w stosunku do Pań. Ponieważ była najwyższa pora, by się ustatkował, król nakazał mu podróż w celu znalezienia nadobnej małżonki. Tak więc Ludwik, nazywany skrótowo Lui, wraz z wiernym sługą Wilhelmem (jak się okaże, jedynym normalnym w całym towarzystwie) rusza w siną dal. Po drodze trafi mu się: Królewna Śnieżka, będąca wyrachowaną i okrutną puszczalską; płatna zabójczyni Czerwony Kapturek; psychopatyczna Małgosia z opóźnionym w rozwoju Jasiem. Będzie też masochistyczny Kopciuszek, oraz kilka innych pań, które najlepiej by było odizolować od reszty świata. 

Nie ukrywam, to moja ulubiona manga autorki. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, jest lekka, zabawna, choć w mroczny, groteskowy sposób i doskonale się czyta. Kaori Yuki bawi się formą, zaskakuje pomysłami, a wszystko w otoczce pięknej, szczegółowej kreski. Nie bez kozery jej twórczość określana jest mianem gotyckiej, choć właściwie powinno się powiedzieć „neogotyckiej”. Przywodzi bowiem na myśl czasy wiktoriańskie i styl neogotycki: tiurniury, welony, gorsety, zamki o strzelisty wieżach, witraże. I nie chodzi tylko o sposób rysowania, również fabuły: ich konstrukcja, klimat, sposób komponowania poszczególnych elementów nawiązują do XIX wiecznych powieści grozy. Można wręcz powiedzieć, że autorka nawiązuje do najwcześniejszych, brutalnych i groteskowych wersji baśni braci Grimm.

Generalnie „Rewolucja według Ludwika”, choć niepozbawiona elementów dramatycznych czy drastycznych, jest stosunkowo lekka w odbiorze i przeznaczona dla starszych nastolatków. Jak już pisałam, sama bardzo lubię ten tytuł i czytałam go kilkakrotnie, zawsze znajdując w nim coś nowego.

W 2018 roku ukazały się kolejne dwa tytuły Pani Yuki. Wydawnictwa Kotori i J.P.Fantastica zdecydowały się na wydanie dwóch zbiorów krótkich, wcześniejszych prac autorki. Są to „Twój obraz” (Kotowi) i „Królestwo żwiru” (J.P.Fantastica). Oba tytuły zostały wydane jakby w tandemie – mają ten sam format i podobnie zakomponowane okładki.

4. Rewolucja według Ludwika tom 1 - wydawnictwo J.P.Fantastica

4. Rewolucja według Ludwika tom 1 – wydawnictwo J.P.Fantastica

Od razu zaznaczam – choć prywatnie bardzo wysoko oceniam „Twój obraz”, stanowczo odradzam go czytelnikom niepełnoletnim. Tytułowa, najdłuższa w tomie historia opowiada bowiem o seryjnym mordercy grasującym w Los Angeles. „Ślepiec” na ofiary wybiera męskie prostytutki. Któregoś wieczoru świadkiem dokonanego morderstwa staje się Lawrence – pracujący w domu publicznym nastolatek, sam będący ofiarą handlu ludźmi. Między dwójką pokiereszowanych przez życie bohaterów powoli rodzi się uczucie, ale jak pokazuje kilka pierwszych kadrów, na szczęśliwe zakończenie szansy nie ma.

Jak łatwo się domyślić to ciężka, miejscami wręcz zbyt brutalna historia i pomimo braku de facto scen erotycznych, czy dosadnie pokazanej przemocy (większość rozgrywa się „poza kadrem” lub w warstwie słownej), zdecydowanie nie nadaje się dla osób niepełnoletnich lub słabszych psychicznie.

Pozostałe opowieści zawarte w tym tomie są dużo lżejszego kalibru, choć w nich też autorka nie stroni od przemocy, a w każdej trup ściele się gęsto. Generalnie, poza tytułowym, wszystkie

opowiadania pochodzą z początku lat 90-tych i pokazują, jak zaczynała Kaori Yuki – powolne kształtowanie się kreski i umiejętności tworzenia fabuły. Są to w większości proste historyjki z wątkami sensacyjnymi i fantastycznymi, nieźle się czytające i stanowiące dobrą odskocznię od wyjątkowo ciężkiej pierwszej historii.

Inaczej sprawa ma się z „Królestwem żwiru”. Tytułowa historia, znów najdłuższa w tomie, jest rasowym fantasy, opowiadającym o księciu Kirameki, który musi stawić czoło swojemu „nagle odnalezionemu” bratu. Mamy tu cały zestaw typowych dla gatunku motywów i postaci, jak kapłanki, zagrożone królestwo, smoki, demony i magię. Są pojedynki na miecze i, oczywiście, okazjonalne zwłoki. Jest też sporo dramatyzmu, ale i tak w ilości mniejszej niż w opisywanym powyżej „Twoim obrazie”. Ot, taka

5. Twój Obraz - wydawnictwo Kotori

5. Twój Obraz – wydawnictwo Kotori

standardowa historia dla fanów opowieści spod znaku magii i miecza.

Pozostałe historie są również utrzymane w klimatach fantastycznych, przy czym „Stonehenge” to również raczej standardowe fantasy, z motywem podróży przez czas i światy, przez co wydaje mi się najsłabsze ze wszystkich opowiadań zawartych w tym tomie.

Inaczej sprawa się ma z pozostałymi dwoma tytułami – „Chłopcy którzy zatrzymali czas” oraz „Okrutne baśnie” są rasowymi powieściami grozy, w stylu XIX wieku, przypominającymi klimatem „Frankensteina” Mary Shelley, czy „Drakulę” Brama Stockera. Obie mają wszystkie cechy powieści gotyckich – ponure zamki, zamknięte szkoły dla elit mające swoje tajemnice, obłąkani geniusze, ofiary eksperymentów i szaleńcy „stworzeni” przez tragiczne przeszłości. Znów mimo sporej dawki makabry, większość jest albo pokazana bardzo ogólnie, lub wręcz „poza kadrem” zostawiając detale wyobraźni.

Twórczość Kaori Yuki trudno ocenić. Autorka bowiem skacze od skrajności do skrajności. Z jednej strony, pełno w niej zakazanych związków, kontrowersyjnych tematów, brutalności i okrucieństwa. Z drugiej jest niezwykle subtelna w pokazywaniu zła, nie epatuje makabrą (co nie byłoby trudne przy podejmowanej tematyce), często zostawia duże pole do domysłu. No i urzeka piękną, dopracowaną kreską i wyrazistym, trudnym do podrobienia klimatem. Widać, zwłaszcza w starszych pracach, że każda jest

dopracowana w najmniejszym detalu.

Co prawda w Polsce nie ukazały się jej nowsze prace, takie jak wspomniana „Beauty and the Beast in the Fallen Garden” czy „Alice in Murderland” będąca znów interesującą wariacją na temat

6. Królestwo żwiru - wydawnictwo J.P.Fantastica

6. Królestwo żwiru – wydawnictwo J.P.Fantastica

„Alicji w Krainie Czarów”, ale te, które są dostępne w naszym języku świetnie pokazują najważniejsze cechy stylu Kaori Yuki.

Warto też zauważyć, że – jak żadna z dostępnych na polskim rynku mangaczek – jest ona wielką fascynatką zachodniej kultury. Niemal wszystkie jej tytuły w jakiś sposób do niej nawiązują, czy to miejscem akcji, czy imionami bohaterów, czy wreszcie wręcz oparte są o Europę i Amerykę oraz nasze dziedzictwo. Ponadto widać, że jej wiedza nie jest powierzchowna – co doskonale pokazuje zwłaszcza „Angel Sanctuary”, czy „Rewolucja według Ludwika”. Pozwala to jej na swobodne przekształcanie tradycyjnych schematów, obracanie ich o 180 stopni i zaskakiwanie zarówno japońskiego jak i europejskiego czytelnika. I za to ją lubię. I co prawda jej twórczość absolutnie nie nadaje się dla młodszych, ale starsi miłośnicy poszukiwań „skąd ja to znam” powinni być zadowoleni.

 

P.S.

A jeżeli ktoś poszukuje wariacji na temat „Alicji w Krainie Czarów” to w języku polskim wyszły trzy takie tytuły: „Are You Alice?” od Waneko, oraz „Alicja w Krainie Serc” i „Alicja w Krainie Koniczyny” od Studia JG. Pierwszy z tych tytułów jest już trudny do dostania, ale pozostałe dwa stanowią zwariowaną komedię haremową przeznaczoną dla dziewcząt, również tych młodszych.

Webografia:

Wydano w Polsce:

  • Angel Sanctuary – 10 tomów – 2007 – 2009 rok – J.P.Fantastica
  • Królestwo Żwiru – 1 tom – 2018 rok – J.P.Fantastica
  • Rewolucja według Ludwika –  4 tomy – 2014-2015 rok – J.P.Fantastica
  • Twoje Imię – 1 tom – 2018 rok – Kotori

         

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                            Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.

Moja e-bibliotek@ liderem informatyzacji na Mazowszu

Projekt jest realizowany w ramach programu 2.1 E-usługi, Poddziałanie 2.1.1 E-usługi dla Mazowsza, typ projektów Informatyzacja bibliotek, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020.

Menu

Biblioteka Publiczna Gminy Grodzisk Mazowiecki

ul. 3 Maja 57
05-825 Grodzisk Mazowiecki

tel: 22 120 29 00
kontakt@biblioteka.grodzisk.pl