Taiiku no hi – Dzień zdrowia i Sportu jest w Japonii świętem państwowym, od 2000 roku obchodzonym zawsze w 2 poniedziałek października. Wcześniej był obchodzony zawsze 10 października, w rocznicę otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokyo w 1964 roku. Było to wydarzenie o wiele większym znaczeniu, niż współczesne olimpiady. Pierwszy raz zawody rozgrywały się w Azji i do tego w kraju, który do niedawna miał opinię “Imperium Zła”. Igrzyska pokazały Japonię jako kraj nowoczesny, pacyfistyczny, przyjazny obcokrajowcom. Nic dziwnego, że i teraz świętuje się 10 października. 

Tego dnia we wszystkich szkołach odbywają się zawody sportowe, przypominające małe olimpiady. Dominuje w nich lekka atlettyka – skoki w dal, wzwyż, a przede wszystkim biegi, zarówno sztafety jak i indywidualne. Ale są też dyscypliny nietypowe, jak biegi w workach, czy o trzech nogach. Ktokolwiek widział “Azumanga Daimoh”, ten wie, jak to potrafi wyglądać “w praktyce”. 

Slow jogging nigdy nie znajdzie się w programie Taiiku no hi, ani prawdziwej Olimpiady. Nie jest to dyscyplina, która stawia na rywalizację i wyniki. To Niko-Niko, bieganie z uśmiechem, sport który pozwala na swobodną rozmowę w trakcie i nastawiony jest na dobrą zabawę. Dlatego może być uprawiany w dowolnym wieku. Ważne by ruszyć się z domu i truchtać. Powoli, podziwiając widoki i z uśmiechem. 

Naszym gościem będzie Pani Elżbieta Gnatowska, instruktorka slow joggingu, założycielka strony “Śmigam po 50-tce” i propagatorka świadomego stylu życia.